18.09.2005: Prawybory we WrześniNarodowe Odrodzenie Polski przegania aktyw robotniczo-chłopski Polskiej Partii Pracy - Komunikat Prasowy Prawybory we Wrześni (Wielkopolska) trudno uznać za miarodajny sondaż wyborczy, jest to jednak dobra okazja do widowiskowej akcji propagandowej. Tak też potraktowało to wydarzenie NOP - w niedzielę 18.09. na wrzesińskim rynku otworzono punkt informacyjny Narodowego Odrodzenia Polski. Plakaty, ulotki, prasa, książki, flagi i transparenty - tak zaprezentował się mieszkańcom polski ruch nacjonalistyczny. Powszechną atmosferę pikniku zakłócały tylko dwa elementy: puszczany przez wiele godzin przez megafony „utwór” Trubadurów „Polskę trzeba zleperować”, oraz obecność przedstawicieli Polskiej Partii Pracy - formacji skupiającej stary PZPRowski beton, homoseksualistów, socjalistów i antyklerykałów. Próbujacych demonstrować swoje dewiacje aktywistów PPP działacze NOP non stop blokowali, w stylu happeningowym wyśmiewując bolszewcki dryl i zboczone preferencje obyczajowe lewaków. Wywołało to furiatyczne rekacje czerwonych, a opętany szaleństwem Piotr Ikonowicz, jeden z liderów Polskiej Partii Pracy, groził śmiercią jednemu z protestujących ku rozbawieniu wszystkich zgromadzonych. Ostatecznie, po stracie jednego ze swoich transparentów, aktyw robotniczo-chłopski Polskiej Partii Pracy - żegnany gwizdami i okrzykami „raz sierpem, raz młotem, w czerwona hołotę” opuścił wrzesiński rynek. NOP we Wrześni NOP kontra aktyw robotniczo-chłopski Polskiej Partii Pracy Gdziekolwiek ruszał sie Piotr Ikonowicz, powiewała nad nim flaga nopowskiej falangi Jedno trzeba czerwonym przyznać - próbowali maszerować. Bezskutecznnie Ikonowicz, "No pasaran!!!" Siedziba wroga zdobyta - nad punktem informacyjnym Polskiej Partii Pracy dumnie załopotała nopowska Falanga
|