30.01.2006: Antykatolicyzm bezkarny w Hrubieszowie - do czasu

Hrubieszów, bolszewicka enklawa walki z Wiarą jest znany nie tylko podjętej próby penalizacji katolicyzmu, ale również z powodu swobodnego łamania prawa polskiego przez"swoich". Na łamach internetowego serwisu www.lubiehrubie.pl. jego redaktor, Maciej Łyko - pewny prokuratorskiej widać opieki - znieważył katolików, przyrównując nas do nazistów, czym popełnił przestępstwo z art. 257 kk. Stosowne zawiadomienie o popełnieni u przestępstwa złożył do chroniącego Łykę prokuratora Michał Lewandowski. Zobaczymy, jak z tej sytuacji wybrnie hrubieszowska grupa władzy.

 

Chełm, 30.01.2006 r.

Prokuratura Rejonowa
w Hrubieszowie

 

 

Wniosek o wszczęcie postępowania karnego

 

W imieniu Narodowego Odrodzenia Polski wnoszę o wszczęcie postępowania karnego przeciwko Maciejowi Łyko, miejsce pobytu nieznane, redaktorowi strony internetowej www.lubiehrubie.pl (patrz załącznik)

 

Uzasadnienie

 

Na redagowanej przez siebie stronie internetowej www.lubiehrubie.pl w/w Maciej Łyko zamieścił artykuł, w którym przyrównał i zrównał działalność katolicką, polegającą na zachęcaniu do modlenia się o nawrócenie żydów na katolicyzm do hitlerowców, tj.popełnił czyn określony w art. 257 kk, polegający na znieważeniu grupy narodowej polskiej i religijnej katolickiej poprzez przyrównanie do ludobójczego ruchu nazistowskiego. W tekście czytamy bowiem:

 

„Tylko patrzeć, jak na naszych ulicach pojawi się maszerująca prężnym krokiem młodzież w brunatnych koszulach”.

 

W związku z tym należy stwierdzić:

 

1. Określenie „brunatne koszule” jest powszechnie rozpoznawanym określeniem na ruch nazistowski. W czasach terroru nazistowskiego katolicy modlący sie o nawrócenie żydów w Wielki piątek byli nie tylko przez nazistów prześladowani. Ci sami katolicy za pomoc udzielaną żydom - za których nawrócenie sie modlili – byli przez nazistów mordowani.

 

2. W powszechnej wiedzy jest, iż działalność „bruntanych koszul” od początku do końca opierała sie na przemocy fizycznej. Nie ma żadnych przesłanek by zrównać zachęcanie do modlitwy o duchowe dobro wyznawców judaizmu – z terrorem fizycznym.

 

3. Ruch nazistowski nie zajmował się działalnością religijną, a jego celem nie było nawracanie przedstawicieli judaizmu na katolicyzm .

 

4. Ulotki i plakaty o nawrócenie żydów, o których pisał Maciej Łyko nie zawierają zachęcenia do przemocy wobec judaistów, ale do modlitwy za ich zbawienie – modlitwa skierowana jest do Boga w Trójcy Świętej Jedynego.

 

To wszystko wskazuje na wyczerpanie przez Macieja Łyko znamion świadomej obrazy i znieważenia osób narodowości polskiej i wyznania rzymsko-katolickiego, a więc członków Narodowego Odrodzenia Polski.

 

Tym samym nabiera mocy dyspozycja art. 313 p. 1 kpk, to znaczy zebrane fakty uzasadniają dostateczne podejrzenie, iż czyn przestępczy został popełniony, co skutkować musi niezwłocznym sporządzeniem zarzutów i przedstawieniem ich podejrzanemu. W kontrowersyjnej i budzącej daleko idące wątpliwości sprawie DS. 69/06/Sp (*) zajęło to Waszemu urzędowi 24 godziny, należy więc przypuszczać, iż w sprawie tak klarownej , jak zgłaszana w niniejszym Wniosku potrwa to nie dłużej. W innym wypadku rodzić by się mogło uzasadnione podejrzenie o poz amerytorycznym i poza prawnym stosunku Waszego Urzędu do sprawy.

 

(...)

 

Michał Lewandowski
przew. Zarządu Dzielnicy Lubelskiej NOP

 

(*) przypis redakcji: chodzi o sprawę wytoczoną przez hrubieszowską prokuraturę członkowi NOP, Arkadiuszowi Łygasowi za rozpowszechnianie modlitwy katolickiej Piusa V.


© 2003, 2004, 2005, 2006 Narodowe Odrodzenie Polski. Przedruk części lub całości materiałów dozwolony tylko za zgodą redakcji.