22.02.2006: Chełm: Lewandowski odpowiada Hordejukowi„Głupota – to się leczy. W odpowiedzi Marianowi Hordejukowi”
Pan Marian Hordejuk w swoim tekscie „Kultura sięgnęła dna” istotnie osiągnął dno – kulturalne i intelektualne. Dla niego obrona czci św. Piusa V, Papieża Wszechczasów – to zaślepienie nienawiścią. Taki karkołomny intelektualnie wniosek mógł narodzic sie jedynie w umyśle człowieka dumnie obnoszącego się z przynależności ą do organizacji, która „zasłużyła” się w umacnianiu władzy „ludu pracującego miast i wsi” w mało sympatycznie wspominanym przez Polaków okresie rządów komunistycznych. W kontekście naszych działań padają z ust p. Hordejuka słowa o złodziejach i awanturnikach politycznych, prostakach intelektualnych i duchowych. Pysznie! - chciałoby się zawołać. Istotnie, to co ważne, szczere i uczciwe dla ludzi hordejukopodobnych to coś, czego pojąć nie mogą. A „Kościół”, Katolicyzm”, „wiara” to dla nich tylko słowa, których znaczenie zamyka się w prostym zdaniu: „Mam dobre kontakty z ks. X, jestem więc katolikiem”. P. Hardejuk zamyka swój tekst oświadczeniem: „Jeżeli kogoś skrzywdziłem niesprawiedliwym sądem, proszę o wybaczenie”. Biorąc pod uwagę, że autor skrzywdził sam siebie, pewnikiem wybaczenie będzie mu dane. Nasze – mówię to na wszelki wypadek – ma. I lecz sie człowieku, lecz! Michał Lewandowski (Tekst przekazano do redakcji Super Tygodnia CHelmskiego)
|