22.08.2006: Toruń: Lewacki bandytyzm wspierany przez „Gazetę Wyborczą”Komunikat Prasowy Oddziału Toruńskiego NOP z dn. 22.08.2006 W ostatnich dniach staliśmy się świadkami publicznej kampanii wspierania i wybielania bandyckiej działalności lewicowej. Ową prostacką w stylu i formie akcję zainicjowała po wydarzeniach 15 sierpnia lokalna „Gazeta Wyborcza”. Przypomnijmy. W 86 rocznicę polskiego zwycięstwa nad bolszewikami Narodowe Odrodzenie Polski zorganizowało w Toruniu manifestację narodową i antykomunistyczną. Demonstracja dwukrotnie zaatakowana została przez lewicowe bojówki. Dzięki sprawności i odwadze nacjonalistów udało się lewackich bandytów przegonić. Tym samym działacze NOP uchronili Stare Miasto przed bezmyślną dewastację, w jaką przeradza się z reguły czerwone szaleństwo. W relacjach lewicowych mediów nie zabrakło oczywiście kłamstw i pomówień, ale nawet w „Gazecie Wyborczej” z dn. 16.08. znalazły się w miarę rzetelnie podane podstawowe fakty: manifestację NOP zaatakowali lewacy, których manifestanci rozgromili („Święto Wojska: Bijatyka NOP z grupą lewicowców”). Jednak już 21.08 w tym samym dzienniku, w artykule Karola Doleckiego „Komendant Brodziński musi się tłumaczyć”, następuje iście orwellowska zamiana faktów na fałsze. Członkowie partii politycznej, jaką jest Narodowe Odrodzenie Polski, przemieniają się w w krwiożerczych skinów, a atakujący legalną manifestację bandyci - w pikietujących pokojowo anarchistów, których źli Ludzie (tzn. NOP) ukrzywdzili. Tekst jest nie tylko kreacją pseudorzeczywistości - prymitywny pod względem językowym, niepoprawny stylistycznie budzi również estetyczny niesmak. Nie naszą jednak jest sprawą ocena, czy dziennikarz „Gazety Wyborczej” to człowiek intelektualnie nieogarnięty, czy też po prostu nadużywa w pracy zakazanych środków odurzających. Ważnym jest to, że największy w Polsce dziennik piórem swych pracowników podjął działania, mające - w sposób uwłaczający każdemu uczciwemu człowiekowi - obronić młodocianą komunizującą bandyterię przed odpowiedzialnością prawną. Na to naszej zgody nie ma. W dniu dzisiejszym skierowaliśmy do prokuratury wniosek o wszczęcie postępowania karnego przeciwko uczestnikom lewackiej grupy przestępczej, która próbowała rozbić manifestację NOP. Jednocześnie zwróciliśmy się do Komendanta Wojewódzkiego Policji z żądaniem wyjaśnienia powodów, które powstrzymały podległe mu służby przed aresztowaniem lewackich bandytów. Narodowe Odrodzenie Polski nie zamierza tolerować działalności przestępczej. Nasz kraj, nasz region, nasze miasto potrzebują praworządności i normalności. Za zgodność Rafał Raniszewski Przewodniczący Oddziału Toruńskiego NOP
|