17.09.2006: „Nie dajmy zginąć poległym” – 17 września w Wałbrzychu

Po raz kolejny delegacja Narodowego Odrodzenia Polski w Wałbrzychu uczciła zbrojną napaść ZSRR na Polskę.Data, która przez lata postkomunistycznych rządów została przemilczana, doczekała się należytego hołdu. Nacjonaliści w Wałbrzycha zgromadzili się pod pomnikiem „Odzyskania niepodległości” na Podzamczu. W płomieniach pochodni, złożyli wieniec i zapalili znicze – symbol życia, upamiętniając w ten sposób tragiczny los bohaterów walczących już wtedy z niemieckim agresorem.

To początek wyniszczenia narodu Polskiego, który w rezultacie doprowadził do całkowitego zniewolenia ludności polskiej. Przez wiele lat sfałszowanej historii byliśmy mamieni mitem wyzwolicielskiej roli Związku Radzieckiego. Przez dziesięciolecia nasz świadomości narodowa została wypaczona przez ideologię jeszcze dziś niedobitego komunizmu. Po raz kolejny NOP zastał pomnik zupełnie pusty, bez jednej świeczki, kwiatka, gestu.

Nawet Młodzież Wszechpolska, która określa się słowami „narodowcy”, „patrioci” i otwarcie zadeklarowała swoje przybycie nie pojawiła się pod pomnikiem w ten jakże ważny dzień w dziejach polskiej historii. To pokazuje jak daleko sięga obojętność naszych rodaków i jak wiele mamy do zrobienia, aby ten stan rzeczy zmienić. Jedno jest pewne, w Nas członkach Narodowego Odrodzenia Polski tkwi pamięć i będziemy ją pielęgnować, aż po kres naszych dni – tak na dopomóż Bóg.

Miłosz Karolczyk
Przewodniczący Oddziału Wałbrzyskiego
Narodowego Odrodzenia Polski