08.03.2007: Toruń: „Feministki do obory”W Toruniu od dawna próbują zaistnieć lewackie i dewiacyjne grupy organizacje. Próbują – z mizernym skutkiem. Tym razem lewactwo „skrzyknęło się” na Manifę z okazji dnia kobiet, 8 marca.. Niespecjalnie wyszło, bo na Stary Rynek odważyło się przyjść.. 25 osób (w tym dziennikarze „Gazety Wyborczej”, przywitanych oczywiście przez Narodowe Odrodzenie Polski. Okrzyki 50.osobowej grupy nacjonalistów - „Narodowy radykalizm”, „Feministki do obory”, Dla kobiet kwiaty, dla lesbijek baty” - skutecznie zagłuszyły lewackie „mowy do ludu” o wspaniałych komunistycznych korzeniach Dnia Kobiet. Wśród czerwonych zrobiło sie nerwowo, co udzieliło się nawet ich aparaturze nagłaśniającej, która praktycznie „zdechła”. Nie zabrakło oczywiście naszych ulubionych oddziałów policji, która szczelnym kordonem chroniła babo-chłopy przed bezpośrednią dyskusją z narodowcami.
|