21.03.2007: Warszawa: Topienie Simona M.Zgodnie z tradycja, która nakazuje w święto wiosny topić Złego, działacze warszawskiego NOP z zachowaniem tradycji i obyczaju spuścili z biegiem Wisły kukłę Simona M. (on sam siedzie za rasistowską działalność terrorystyczną, polegająca na świadomym zarażaniu HIVem Białych kobiet – i niestety nie mógł nam towarzyszyć). Simon M. Przed wędrówką rzeczną Simon M., ku uciesze i narodowców i gapiów, zajął się radosnym ogniem. I było prawie jak na filmach o złych białych plantatorach z Południa, którzy bezlitośnie tępią upodlana rasę czarnych. Innymi słowy było – by zacytować specjalistów od nowomowy, coolowo.
|