20.11.2009: "Gazeta Wyborcza" znów okrada dziennikarzy

W dzienniku "Gazeta Wyborcza" w dn. 19.11.2009 (wersja elektroniczna Wrocław) oraz w dn. 20.11.2009 (wersja papierowa) ukazał się artykuł "Koncertowa głupota - heilowanie w DNiu Niepodległości" autorstwa Jacka Harłukowicza, w kórym wykorzystano zdjęcie będące własnością Dawida Gaszyńskiego, pobrane ze strony prowadzonego przez niego portalu wroclawianie.info. Należy dodać, iż Dawid Gaszyński,znany dolnośląski niezależny dziennikarz, jest również członkiem władz centralnych NOP i jego rzecznikiem prasowym.

Wykorzystanie utworu w celach komercyjnych (m.in. dla przyciągnięcia reklamodawców) w dwóch kolejnych wydawnictwach "Gazety Wyborczej" nastąpiło bez zgody podmiotu prawa autorskiego i bez podania źródła (wydanie elektroniczne). Ponadto, w publikacji internetowej "Gazeta Wyborcza" przywłaszczyła sobie autorstwo fotografii Dawida Gaszyńskiego, sygnując je podpisem Agencja GAZETA.

"Gazeta Wyborcza" nie wniosła również stosownej opłaty za wykorzystany w celach komercyjnych utworu. Publikując zdjęcie bez zgody autora/wydawcy oraz bez wniesienia stosownej opłaty pismo naruszyło słuszny interes twórcy/wydawcy, podobnie jak miejsce publikacji, które naraża autora na zawodową degradację,

"Gazeta Wyborcza" naruszyła szereg przepisów Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych w tym:

1) art. 17 - który gwarantuje twórcy "wyłączne prawo do korzystania z utworu i rozporządzania nim na wszystkich polach eksploatacji oraz do wynagrodzenia za korzystanie z utworu".

2) art. 25 p. 2, który gwarantuje twórcy wymagrodzenie za publikowany także w celach informacyjnych, utwór.

Ponadto, "Gazeta Wyborcza" dopuściła się w wydaniu internetowym z dn. 19.11.2009 r. przestępstwa, definiowanego w art. 115 w/w Ustawy:

"1. Kto przywłaszcza sobie autorstwo albo wprowadza w błąd co do autorstwa całości lub części cudzego utworu albo artystycznego wykonania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3.

2. Tej samej karze podlega, kto rozpowszechnia bez podania nazwiska lub pseudonimu twórcy cudzy utwór w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, artystyczne wykonanie albo publicznie zniekształca taki utwór, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie.

3. Kto w celu osiągnięcia korzyści majątkowej w inny sposób niż określony w ust. 1 lub 2 narusza cudze prawa autorskie lub prawa pokrewne określone w art. 16, art. 17, art. 18, art. 19 ust. 1 lub 2, art. 20 ust. 1-4, art. 40 ust. 1 lub 2, art. 86, art. 94 ust. 4 i art. 97, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku".

Biorąc to wszystko pod uwagę, w dn. 21.11.2009 r. Dawid Gaszyński wystąpił do "Gazety Wyborczej" z formalnym wezwaniem do rekompensaty. To nie pierwszy przypadek kradzieży i fałśzerstw dokonanych przez "Gazetę Wyborczą". Narodowe Odrodzenie Polski niejednokrotnie padało ofiarą złodziejskich praktyk "G. Wyborczej", stąd też m.in. nasza akcja "Gazeta Wyborcza - złodziejstwo, kłamstwo, fałsz". Jak widać mentalność menela, chętnie sięgajacego po cudze, jest nieodłącznym atrybutem działań wydawnictwa robionego i przeznaczonego dla poszkodowanych intelektualnie.